niedziela, 21 września 2014

Matka Natura bywa groźna

Dualizm, to cecha charakterystyczna dla naszego pojmowania rzeczywistości. Widzimy doskonale czerń i biel, a wszelkie odcienie szarości gdzieś nam znikają z pola widzenia. Wierzymy, że coś jest dobre, a coś innego jest złe. Tymczasem świat, w którym przyszło nam żyć, jest dużo bardziej skomplikowany!

Nawyki żywieniowe w Polsce uległy w ciągu kilkunastu lat niesamowitym zmianom. Polacy już wiedzą, co jest dobre, a co jest złe. Czasami dietetycy popełniają jakieś błędy – tak było chociażby z nieprawdziwą opinią, że jedzenie przez ludzi jajek jest niezdrowe.


Jajka miały zawierać niebezpieczny dla naszego zdrowia cholesterol. Stwierdzono tymczasem, że jedzenie jednego jajka dziennie nie zwiększa ryzyka zachorowania na choroby krążenia. Spożywanie jajek przez zdrowe osoby może obniżyć wystąpienie u nich w przyszłości udaru mózgu.

Obecnie wszyscy kochamy Matkę Naturę! Dla ułatwienia naszego odbioru, ma ona jedno, sympatyczne oblicze. To na ogół młoda kobieta w lnianej szacie, zgrabna, uśmiechnięta i z wiankiem na głowie. Wszystko, co najpiękniejsze i najzdrowsze.

Ładny mit, nie do końca prawdziwy. Jak się okazuje, dary Matki Natury bywają przerażającą, pełną toksyn bombą. Nie chodzi tutaj bynajmniej o ciężkie metale, które owoce pochłaniają, ale ich nadmiar my tworzymy.


Matka Natura stworzyła trująca substancję, która rodzi się bardzo często w nadgniłych, stłuczonych jabłkach, gruszkach, czy innych owocach. To niezwykle niebezpieczny dla naszego zdrowia organiczny związek chemiczny - patulina.

Przeczytaj: Dlaczego paulina jest niebezpieczna

Jak na możliwości Matki Natury, patulina to bardzo ciekawa substancją. Posiada zdolności mutagenne, teratogenne oraz prawdopodobnie rakotwórcze, więc spożywanie patuliny – w jakiejkolwiek postaci - nie jest zdrowe. Toksyna ta jest odpowiedzialna za nasze zatrucia pokarmowe oraz krwawienie i wrzody w przewodzie pokarmowym.

Brak komentarzy: