czwartek, 27 lutego 2014

Alkohol i uroda

Używki nie służą urodzie kobiety. Próba doskonalenia naszego stanu emocjonalnego kończy się tragedią zarówno dla naszej psychiki, jak i naszego wyglądu. Fascynujące więc jest to, jak używki kontrolują pomimo tego nasze życie i nasze ciała

W sposób straszny alkohol krzywdzi ciało kobiety. Jego grzechów na tym polu jest mnóstwo, a liczne informacje znajdziesz w artykule Czy picie alkoholu wpływa na wygląd zewnętrzny?, zamieszczonego na stronie internetowej PijMniej.pl.

Alkohol uszczupla zapasy witaminy A znajdującej się w organizmie, a skutkiem tego bywają ciemne kręgi wokół oczu oraz obrzęk twarzy. Skóra kobiety, pielęgnowana odżywkami i balsamem cierpi na wskutek spożywania alkoholu. Dlaczego? Bo alkohol ma działanie odwadniające, prowadzące często do wysychania oraz matowienia skóry. Ryzyko trwałego uszkodzenia skóry wzrasta z ilością spożywanego alkoholu.



Spożywanie alkoholu powoduje okropne, czerwone plamy na twarzy. Używka trafiając po spożyciu do krwi rozszerza małe naczynia krwionośne w skórze. Alkohol powoduje ich pękanie, widoczne jako charakterystyczne, czerwone zabarwienie twarzy.

Alkohol pozwala nam tyć. Picie alkoholu zwiększa ilość tłuszczu w organizmie. Bowiem podczas picia alkoholu ulegają zaburzeniu w organizmie procesy wchłaniania substancji odżywczych oraz spalania tłuszczu. Organizm spala mniej tłuszczu dla pozyskania energii, a więcej magazynuje – wszystko za sprawą spożytego alkoholu.

Pobudza głód, co oznacza jednoznacznie, że w czasie picia je się więcej, niż zwykle. Sam w sobie alkohol jest kaloryczny i tuczący, powodując przyrost masy ciała kobiety. Kieliszek wina posiada tyle samo kalorii, co cztery ciastka.

poniedziałek, 24 lutego 2014

Sekrety witaminy D

Czy uroda, piękno i nieśmiertelność będą kiedykolwiek kontrolowane przez człowieka? Czy kontynuując tradycje barokowych alchemików człowiek stanie się panem i władcą rzeczywistości, w której żyje? Czy śmierć pozostanie wówczas stanem dobrowolnego wyboru, a nie niespodzianką, która znajduje wiele dróg do tego, żeby nas zaskoczyć – za dnia i w nocy?


Nie wiadomo. Współczesna farmacja wydaje się brnąć w ślepe uliczki, znajdując po raz kolejny uzasadnienie dla tych samych tez. Może jednak tak jest, że pewne substancje SA na wyciągnięcie naszej ręki. Może to właśnie w nich tkwi całą prawda o naszym życiu?

Za jedną z cudownych, odpowiedzialnych za życie, zdrowie i urodę substancji jest uważana witamina D. Jest to grupa organicznych związków chemicznych rozpuszczalnych w tłuszczach steroidowych. Witamina D wywiera wielostronne działanie fizjologiczne – między innymi w gospodarce wapniowo-fosforanowej organizmu oraz w utrzymywaniu prawidłowej struktury i funkcji kości. Więcej informacji o tej niezwykłej substancji znajdziesz w artykule Tajemnice witaminy D.


Witamina D uwalnia się w naszym organizmie dzięki słońcu. Ten niemal alchemiczny proces odzwierciedla w pewien sposób jej cudowne właściwości, których jest wiele. Otóż, spożywanie witaminy D w dzieciństwie zmniejsza późniejsze ryzyko wystąpienia cukrzycy typu pierwszego.

Badania udowodniły też jednoznacznie, że śmiertelność wśród osób przyjmujących witaminę D jest niższa, przy analogicznej badanej grupie osób nie spożywających tej witaminy. Niedobór kojarzy się jako przyczynę nowotworów, chorób serca oraz Alzheimera. Obecnie specjaliści z International Prevention Research Institute w Lyonie orzekli, że niedobór witaminy D nie tylko jest przyczyną chorób, ale również schorzenia powodują zmniejszenie stężenia tej cudownej substancji w naszym organizmie.



Bardzo możliwe, że moda na spożywanie witaminy D się skończy. Możliwe, ze jest to kolejna ślepa uliczka suplementacji. Jednak warto wierzyć i warto mieć nadzieję, bo w naszym umyśle może tkwić jeszcze większa moc i potęga zdrowia, niż w jakiejkolwiek spożywanej przez nas substancji.


wtorek, 18 lutego 2014

Czy okuliści spiskują?

Od czasu do czasu jakaś teoria spiskowa musi wstrząsnąć nami, żebyśmy poczuli, że żyjemy. Emocje, dreszcze, głębsza refleksja i chwila oderwania od szarej rzeczywistości. Na pewno teorie spiskowe są nam tako samo potrzebne do życia, jak używki! Poza tym, prawdopodobnie gdzieś na dnie tych szokujących i wzbudzających niepewność historii tkwi ziarenko prawdy.

Serwis internetowy Mama Widzi Lepiej pozwolił sobie na ekstatyczne wyznanie miłości prawdziwej w stosunku do okulistów. Jeśli posiadasz wadę wzroku oraz niewyraźnie widzisz to prawdopodobnie staniesz się ofiarą okulistów wyposażoną w tymczasowe okulary, które zastąpione zostaną kolejnymi okularami. Dlaczego?

Bo okuliści twierdzą, że oko ludzkie zmienia kształt - dlatego musisz zmieniać oraz dopasowywać okulary. Tymczasem w pewnym wieku, w okresie dorastania przestajesz rosnąć - twoje oko może wówczas zmienić kształt tylko w przypadku, gdy ulegniesz groźnemu wypadkowi i doznasz uszkodzenia czaszki.

Problemem związanym z pogarszającym się widzeniem jest fakt, że z biegiem czasu mięśnie oczu stają się wiotkie oraz słabe, przez co zmienia kształt soczewka oka. By uniknąć tragicznych skutków tej sytuacji, musisz trenować swoje oczy. Jak trenować? Skup wzrok na bliskim, położonym niedaleko od ciebie obiekcie, a potem przenieś wzrok na jakiś odległy punkt.. Rób to na przemian i wielokrotnie. Bowiem każdy nieużywany mięsień zaczyna słabnąć i zanikać.

Według autora postu Czego nie powie ci okulista? niewyraźne widzenie nie jest trwałym uszkodzeniem oka. Jest to na ogół osłabienie mięśni, które możemy wzmocnić odpowiednim treningiem.

wtorek, 11 lutego 2014

Botox na ból

Medycyna estetyczna ma wąską grupę celebrytów, niekwestionowanych przez specjalistów medycznych. Jednym z nich jest na pewno botox. Botox redukuje zmarszczki mimiczne na twarzy. Pacjenci stosujący terapię są zwykle kobietami, w wieku od 35 do ponad 60 lat. Efekty stosowania botoxu nie dla wszystkich pacjentów mogą być jednakowo skuteczne. Ponadto, są one tylko tymczasowe. 

Wstrzyknięciu botoxu jest dokonywane w specjalistycznym gabinecie lekarskim. Zabieg wstrzyknięcia botoxu wykonywany jest na ogół bez znieczulenia, tak więc u niektórych, bardziej wrażliwych pacjentek oraz pacjentów pojawia się minimalny dyskomfort, który jest związany z zastrzykami igłą.


Zabiegi polegają najczęściej na wstrzykiwaniu niewielkich dawek botoxu w wybrane miejsca na twarzy. Impulsy nerwowe przepływające z mózgu do wybranych tkanek mięśniowych zostają zablokowane Botox sprawia, że mięśnie mimiczne nie pracują - więc nie tworzą się zmarszczki na twarzy.

Botox znalazł zastosowanie już w 1980. Używali go okuliści do leczenia zaburzeń skurczy mięśni oka. Następnie botox zatwierdziło FDA kosmetyczne w 2002. Obecnie, oprócz popularnego zastosowania w medycynie estetycznej, botox używa się nadal do zabiegów związanych ze skurczami mięśni gałki ocznej, problemami z koordynacją oka, a także w leczeniu nadmiernego pocenia się.


Botox znajdzie też prawdopodobnie zastosowanie w leczeniu bólu – Botox do walki z bólem. Wszystko za sprawą podstawowego składnika, toksyny jadu kiełbasianego, inaczej toksyny otulinowej.

Nową metodę walki z uporczywym bólem za pomocą botoxu opracował brytyjski profesor, Bazbek Davletov. Wykorzystał do tego toksyny tworzone przez bakterie jadu kiełbasianego i bakterie tężca. Połączył przeciwbólowe właściwości bakterii jadu kiełbasianego i  precyzyjność bakterii tężca, tworząc skuteczny, przeciwbólowy zastrzyk.

Lek może się okazać przydatny dla pacjentów z nowotworami oraz innymi chorobami, którym towarzyszy uporczywy, trwający bezustannie ból, takimi jak migreny, bóle kręgosłupa czy też zapalenia stawów. Specyfik może przynieść ulgę w bólu na wiele miesięcy. Iniekcji można wykonać w dowolnej części ciała. Lek dociera więc bezpośrednio do samego źródła bólu. Metoda ta eliminuje konieczność stosowania innych przeciwbólowych środków.

poniedziałek, 10 lutego 2014

Leslie Ann O'Dell

Niesamowite prace Leslie Ann O'Dell - Monochromatyczna izolacja do obejrzenia na serwisie Ciało i Sztuka, a tu jedynie posmak jej smutnego, ale zachwycającego świata wyłaniającego się z gradientu multimedialnej sztuki współczesnej.


Nowe technologie uskrzydlają sztukę wizualną.Fotografia spotyka się więc z malarstwem - i czasami pozostawia niedosyt, jak prace Leslie Ann O'Dell.